niedziela, 30 września 2012

Zarzecze i okolice

Niesamowite miejsce (polecam zajrzeć do pałacyku do środka - pięknie odrestaurowane sztukaterie, obłędna sala rotundowa na I piętrze, pięknie odrestaurowane drewniane schody...) - szkoda, że nie mam bliżej na co dzień...
















sobota, 29 września 2012

Aus dem Leben einiger Taugenichtse

Spotykam je raz na jakiś czas w drodze do/ze sklepu, w drodze ze spaceru/na spacer. Mają chyba ok. pół roku. Dziś najpierw miały sesję, a potem doniosłam im honorarium w postaci worka chrupek i dwóch puszek. Wtedy spomiędzy krzaków delikatnie wynurzyły się kolejne... :) Biały kot to potomek syjama, baaardzo konkretnego. Należałoby właściwie złożyć wniosek o alimenty w postaci puszek.