wtorek, 23 lutego 2016
poniedziałek, 22 lutego 2016
niedziela, 7 lutego 2016
sobota, 6 lutego 2016
Bez związku
„Dwa światy”
Podejmowanie decyzji
To zajęcie poważne i dostojne.
Więc siedzę w skupieniu
I wielce nabożnie marszczę czoło.
Skrzypek polny usiadł mi na kolanie –
Solista orkiestry przydrożnej. A inni
muzykanci
Drzemią w koniczynie lub zamknięci
W czereśni owocach ćwiczą gamy.
Strapiony ciężar myśli
Podpieram na słoneczniku dłoni
I z namaszczeniem przeżuwam
Ostatni argument przeciw.
Mistrz światłocienia zachodzi za horyzont.
Przemykająca kocia cisza
Macha mu na pożegnanie bezszelestem,
Którym zwija się u moich stóp.
Strudzoną jedną rękę odciążam,
By drugą utrudzić niezdecydowaniem
I schodzę w jej doliny jałowe,
Zdmuchnąwszy stamtąd motyla.
Stracił świadomość, biedaczek!
Zbiegły się tłumy chrabąszczy i jęły go cucić,
Pochyliły nad nim swe badawcze czułki
I w strapieniu potrząsają główkami.
Subskrybuj:
Posty (Atom)