Mikrowelten

sobota, 20 stycznia 2018

Mokry śnieg, suchy śnieg :)



Autor: Anna o 12:20 Brak komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety: Canon EOS 5D classic, fotograf Rzeszów, fotografia dziecięca, Mikrowelten, Rzeszów, śnieg, zima

środa, 17 stycznia 2018

Z koloru w podwojenie



Autor: Anna o 13:45 Brak komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety: fotograf Rzeszów, fotografia dziecięca, pryzmat

Takie rzeczy tutaj


Autor: Anna o 13:32 Brak komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety: Budziwój, night, noc, Rzeszów

niedziela, 7 stycznia 2018

Domowe historie

Taka mnie naszła ochota, żeby rozsypać trochę ziarna w domu :) Kilka naszych momentów...








Autor: Anna o 14:32 Brak komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety: analog, analogowe, Biometar 80 2.8, DDx, Ilford Delta 3200, medium format, Mittelformat, Pentacon six, Psix, Sonnar 180 2.8, średni format

Rodzinna historia :)






Miałam przyjemność spotkać tę oto sympatyczną rodzinę - bardzo miło nam się współpracowało :)
Autor: Anna o 14:28 Brak komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety: fotograf Rzeszów, fotografia dziecięca, fotografia rodzinna, Rzeszów
Nowsze posty Starsze posty Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)
Wszystkie zdjęcia chronione są prawem autorskim i ich użycie bez uprzedniej zgody autora jest zabronione.

Fotografia portretowa, rodzinna, noworodkowa - zapraszam!
Tel.: 691 540 086

Archiwum bloga

  • ▼  2018 (34)
    • ►  lipca (12)
    • ►  kwietnia (7)
    • ►  marca (9)
    • ►  lutego (1)
    • ▼  stycznia (5)
      • Mokry śnieg, suchy śnieg :)
      • Z koloru w podwojenie
      • Takie rzeczy tutaj
      • Domowe historie
      • Rodzinna historia :)
  • ►  2017 (62)
    • ►  grudnia (7)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (8)
    • ►  września (1)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (4)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (8)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (5)
    • ►  stycznia (11)
  • ►  2016 (63)
    • ►  grudnia (7)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (9)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (9)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (11)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (5)
  • ►  2015 (43)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (6)
    • ►  września (5)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (6)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2014 (32)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (4)
    • ►  października (6)
    • ►  września (1)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2013 (37)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  października (3)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (6)
    • ►  stycznia (9)
  • ►  2012 (87)
    • ►  grudnia (7)
    • ►  listopada (6)
    • ►  października (6)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (5)
    • ►  czerwca (11)
    • ►  maja (11)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (8)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (12)
  • ►  2011 (60)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (6)
    • ►  października (9)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (3)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (6)
    • ►  maja (9)
    • ►  kwietnia (9)

O mnie

Moje zdjęcie
Anna
Tłumaczę sobie.
Wyświetl mój pełny profil
Motyw Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.