środa, 31 października 2012

Negatywnie o Bieszczadach :)










12 komentarzy:

  1. Świetne kadry, ja chcę w Bieszczady!!! Coś Ci Pentazłom zaświetla :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę coś wykombinować, żeby lepiej uszczelnić otwór na tylnej klapie (podgląd numeru klatki) - mam już co najmniej 2 pomysły konstruktorskie ;) Na razie wrzuciłam B&W, więc to i tak bez znaczenia.

      Usuń
    2. Czarna taśma zawsze pomocą służy ;)

      Usuń
    3. Taśma jest jednym z pomysłów. Drugi jest taki, że mam kupiony za grosze skórzany futerał do Psixa w świetnym stanie - ma być z tego osłona na aparat i pasek w jednym. I tak chcę go zanieść do kuśnierza, żeby wyciął mi otwór na podgląd klatek, więc pomyślałam o czymś w rodzaju zamykanego na klapkę podglądu klatek (zobaczę, co mi kuśnierz ewent. wymyśli). Widzę po tych bieszczadzkich zdjęciach, że ta piękna czerwień ;) potrzebuje trochę czasu, żeby dotrzeć do negatywu, w dodatku światło musi padać pod odpowiednim kątem. Dlatego to też jest w sumie rozwiązanie, skoro i tak pójdę z tym futerałem... A jak tam Sonnar? :)

      Usuń
    4. Sonnara odesłałem bo przesłona nie działała. Ale zrobiłem rolkę na pełnej dziurze. Jeszcze nie wywołałem bo czekam na pstryknięcie drugiej rolki żeby za jednym zamachem obie sprocesorować ;) Ogólnie szkło dobre wrażenie robi. Zwłaszcza wielkością i masą :P

      Usuń
    5. Coś masz pecha do pentaconowych sprzętów ;) Ja sobie kiedyś kupię chyba raczej Biometara 120-tkę. Tak sobie fantazjuję ;)

      Usuń
  2. Ale ta 80-tka bardzo mi się podoba. W Bieszczadach nie chciało mi się bawić ze światłomierzem, więc strzelałam na oko, czyli zgodnie z sunny sixteen, przeliczone na 8.0, 11.0, czasem 5.6. Na wszystkich przesłonach podobna żyleta :) Kusi mnie, żeby kupić w końcu tę przejściówkę na moją cyfrową lustrzankę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przejściówkę do najkonów to na bank kiedyś kupię. Mamy w domu kilka aparatów tej marki więc najbardziej ten gwint się opłaci. Do psixa kupiłem dziś matówkę z klinem, w sumie nie wiem po co bo i tak dziada się pozbędę i kupię coś lepszego na ten bagnet :D

      Usuń
    2. Na ten bagnet to chyba tylko Kiev 60, nie? Z tego, co kojarzę... Ja się nie mam zamiaru pozbywać. Lubię go. I mimo wszystko dobrze mi się z nim pracuje :) Mnie trzeba przejściówkę Canon EF-Psix - będzie do cyfry i analoga jednocześnie. Kiedyś przegapiłam aukcję, gdzie była za 80 PLN :(

      Usuń
    3. Arax, Hartblei... Jeszcze Mamiya 645 z przejściówką zostaje. Zawsze lepsze to trylion razy niż ruskie złomy :D

      Usuń
    4. No ale Arax i Hartblei to są przecież przeróbki Kievów, nie? Mamiyi 645 nie chcę, bo to nie kwadrat :P

      Usuń
    5. No właśnie trochę przebudowali żelastwo i zaczęło w końcu działać. A z 6x4,5 domowymi sposobami też da się kwadrat zrobić. Wystarczy brzeszczot, młoteczek i trochę piwa :P

      Usuń